Palenie papierosów ma negatywny wpływ na nasze zdrowie – to wiemy od dawna. Jaki jednak wpływ ma nikotyna na nasz wygląd, a dokładniej na nasze włosy?
Osoby, które palą papierosy, są zdecydowanie bardziej narażone na wiele groźnych chorób niż te niepalące. Nikotyna wpływa jednak nie tylko na ich zdrowie, ale także na wygląd. I to znacznie! Skóra palaczy starzeje się szybciej, a na ich zębach powstaje osad, który prowadzi do rozwoju próchnicy. Również kondycja włosów nie pozostaje bez zmian. Osoby palące narzekają często na kruche, łamliwe i osłabione włosy.
Palenie papierosów nie tylko wpływa negatywnie na bieżącą kondycję włosów, ale również na proces ich starzenia, znacznie go przyspieszając. Nikotyna powoduje skurcz naczyń krwionośnych, co prowadzi do efektu, w którym zmniejsza się uwalnianie tlenu w tkankach. Skutkiem tego jest niedostateczne odżywienie cebulek włosów. Substancje zawarte w dymie tytoniowym uszkadzają DNA człowieka oraz zaburzają system kontroli przebudowy tkanki, czego skutkiem jest skrócenie cyklu życia włosa.
Nikotyna może także doprowadzić do procesu, w którym włosy na całości głowy ulegną nieodwracalnemu przerzedzeniu. Powodem tego jest proces zwłóknienia okołomieszkowego tkanki, który wywoływany jest przez mikrostan zapalny w mieszku włosowym spowodowany pojawieniem się cytokin prozapalnych wynikających ze stresu oksydacyjnego. Nikotyna może spowodować łysienie typu androgenowego, które jest powiązane z predyspozycją genetyczną. Dzieje się tak w wyniku hydroksylacji estradiolu, co skutkuje hipoestrogennym stanem, jaki powstaje w mieszku włosowym. W niektórych przypadkach, gdy proces intensywnego łysienia już się rozpoczął, na skuteczną pomoc może być już niestety za późno.
Substancje smoliste, które zawarte są w dymie tytoniowym, wyraźnie wysuszają włosy. Cebulki włosów osób palących otrzymują o wiele mniej substancji odżywczych, ponieważ palenie nie pozostaje bez wpływu na naczynia krwionośne, obkurczając je. Jaki może być tego efekt? Osłabienie włosów oraz możliwość zintensyfikowanego procesu ich wypadania. Ponadto włosy palaczy są łamliwe i matowe, a do tego nie pachną najlepiej. Warto wiedzieć, że osłabione, suche włosy rosną wolniej. Niestety stosowanie nawet najdroższych i najlepszych preparatów przeznaczonych do zniszczonych włosów nie przyniesie poprawy, która może nastąpić dopiero po rzuceniu szkodliwego dla zdrowia nałogu.
Nie tylko osoby aktywnie palące odczuwają negatywne skutki, jakie na kondycję ich włosów ma działanie nikotyny. Również osoby przebywające w ich otoczeniu, czyli tzw. bierni palacze, są narażone na niszczące działanie dymu papierosowego. Badania wykazały, że dym tytoniowy wnika we włosy, niszcząc przy tym DNA zawarte w mieszkach włosowych, dlatego jak najszybsze zerwanie z nałogiem będzie miało pozytywny wpływ nie tylko na zdrowie i wygląd osoby palącej, ale również na inne osoby często przebywające w jej środowisku.
Jeżeli włosy nie zostały jeszcze zrujnowane przez działanie nikotyny, zerwanie ze szkodliwym nałogiem da dużą szansę na to, że włosy powrócą do dawnej kondycji. Po rzuceniu palenia wiele osób obserwuje, że ich włosy stają się błyszczące, odżywione, lepiej się układają i mniej przetłuszczają. Poza tym o wiele przyjemniej pachną, ponieważ nie są narażone na działanie dymu nikotynowego, który wnika głęboko w ich strukturę, niszcząc je. Lista argumentów przemawiających za rzuceniem palenia jest naprawdę długa. Począwszy od najważniejszego, czyli stanu naszego zdrowia, a kończąc na kondycji naszej skóry, dodać do niej należy także stan i wygląd naszych włosów.