Skóra wokół oczu jest delikatna i praktycznie pozbawiona tkanki tłuszczowej, przez co staje się bardzo często wysuszona i podrażniona. Niestety zwiększa to jej podatność na procesy starzenia. To w tej okolicy powstają pierwsze zmarszczki mimiczne. Co więcej, skóra wokół oczu jest bardzo cienka i prześwitują przez nią naczynka krwionośne.
Dolina łez jest defektem estetycznym twarzy. Charakteryzuje się powstawaniem wąskich i długich zagłębień skóry pod oczami. Prowadzą one do wewnętrznego kącika oka i przechodzą skośnie przez policzek, dokładnie tak, jak płyną łzy. Defekt sprawia, że twarz cały czas wygląda na smutną i zmęczoną. Powstawanie doliny łez jest naturalnym procesem starzenia skóry. Zjawisko nasila się po 25. roku życia, a u niektórych osób w wieku 40 lat dolina łez jest już mocno zauważalna.
Dolina łez powstaje w wyniku starzenia się skóry. W okolicach oczu skóra ma zaledwie 0,5 mm grubości, jest cienka, prześwitująca i pozbawiona tkanki tłuszczowej, przez co staje się podatna na negatywne zmiany idące wraz z wiekiem. Im organizm jest starszy, tym bardziej spowalnia produkcję ważnych dla skóry substancji, takich jak m.in. kwas hialuronowy, który pobudza produkcję kolagenu. Jego ilość w organizmie znacząco spada już po 25. roku życia. Co więcej, powodem powstawania doliny łez są nie tylko procesy starzenia. Na stan skóry wokół oczu duży wpływ mają czynniki genetyczne, styl życia, odchudzanie czy nadużywanie alkoholu i palenie papierosów.
Obecnie medycyna estetyczna oferuje kilka zabiegów redukujących ten przykry defekt, jakim jest dolina łez. Poniżej wymieniamy najczęściej stosowane zabiegi.
Celem stosowania kwasu hialuronowego jest wyeliminowanie zagłębienia ciągnącego się od wewnętrznego kącika oka. Preparat to substancja naturalnie występująca w ludzkim organizmie. Zabieg wypełniania doliny łez polega na wprowadzeniu niewielkiej ilości kwasu hialuronowego wzdłuż zagłębienia. Cały proces trwa kilkanaście minut i jest przeprowadzany w znieczuleniu miejscowym. Zabieg nie tylko wypełnia dolinę łez, ale i rewitalizuje oraz nawilża okolice oka. Efekt widoczny jest po kilku tygodniach od zabiegu i utrzymuje się około 1,5 roku. Co więcej, kwas hialuronowy zwiększa produkcję kolagenu, a co za tym idzie, zmarszczki stają się płytsze oraz zmniejszają się sińce pod oczami.
Mezoterapia jest jednym z najbardziej polecanych sposobów na pozbycie się doliny łez. Polega na wykonaniu mikronakłuć, które wywołują w skórze kontrolowane stany zapalne. Następnie podawane są specjalne preparaty odżywcze lub regenerujące. Dzięki nakłuciom ampułki z substancjami odżywczymi mogą się lepiej wchłonąć. Podczas zabiegu wykorzystywane są takie substancje jak kwas hialuronowy, czy krzemionka organiczna. Mogą one stanowić część kompleksu multiwitaminowego, którego celem jest stymulacja komórek do zwiększonej produkcji kolagenu i elastyny. Na podstawie wywiadu z pacjentem to lekarz wybiera zestaw składników aktywnych wstrzykiwanych w okolice oczu. Preparat składa się najczęściej z 3–4 składników.
Innym sposobem na pozbycie się doliny łez jest użycie kwasu polimlekowego. Zabieg przebiega podobnie do tego z użyciem kwasu hialuronowego. Wstrzyknięcie substancji nie daje natychmiastowych efektów. Pojawiają się one po kilku dniach, z kolei utrzymują się o wiele dłużej niż po kwasie hialuronowym. Kwas polimlekowy odpowiada za syntezę kolagenu. Po wstrzyknięciu preparatu jego zadaniem jest stymulacja syntezy kolagenu i naturalna odbudowa tkanek wokół oczu.
Prawidłowa pielęgnacja okolic oczu jest podstawą. Poleca się stosować kremy pełne składników odżywczych, które również zregenerują cienki naskórek. Co więcej, wraz z wiekiem należy kupować kosmetyki z wysokim stężeniem kwasu hialuronowego. Nietypowym sposobem na opóźnienie powstania doliny łez jest stosowanie kostek lodu. Należy je wsypać do miski i zanurzyć w nich twarz na kilkanaście sekund. Szok termiczny wspomaga mikrokrążenie, co pozytywnie wpływa na ujędrnienie cery. Alternatywnie można skórę twarzy masować woreczkiem z lodem. Przede wszystkim taki zabieg wpływa relaksująco na skórę.
Zdjęcie główne: Jonathan Borba z Pexels