Makijaż mogą popsuć drobne błędy lub niewłaściwie dobrane cienie do oczu. Czasem drobiazg może dodać Ci dodatkowych lat lub sprawić, że Twoje spojrzenie będzie zmęczone. Zobacz, czego nie robić w trakcie makijażu oczu, aby tego uniknąć!
Dotyczy to w szczególności czerwonych, różowych i fioletowych odcieni. Pamiętaj, by cienie w tych odcieniach dokładnie wypełniały przestrzeń między rzęsami. Jeśli o to zadbasz, makijaż z pewnością będzie doskonały.
O ile czerwień czy fiolet nigdy nie będzie wyglądać na oczach naturalnie, o tyle brązowe czy beżowe cienie już tak. Jeśli nie jesteś już młodą osobą, sugerujemy zrezygnować z drapieżnych kolorów na rzecz tych naturalnych. Im jesteś starsza, tym subtelniejsza odcienie powinnaś nakładać na powieki. Jeśli chcesz nadać spojrzeniu głębi, możesz rozetrzeć czarną kredkę na krawędzi powieki.
Pielęgnacja skóry to podstawa, nawet jeśli doskonale się czujesz bez makijażu. Nawilżona, odżywiona skóra zawsze promienieje zdrowiem, wygląda świeżo i młodo. Dlatego nie zapominaj o kremie do oczu, jeśli czujesz suchość w tym obszarze, zauważasz pierwsze zmarszczki mimiczne lub lubisz nakładać solidne warstwy podkładu.
Korektor powinien znajdować się w kosmetyczce każdej kobiety. To on zakamufluje „nieoczekiwanego gościa”, w postaci zaczerwienienia czy sińców pod oczami. Do okolic oczu najlepszym rozwiązaniem będzie korektor odbijający światło, najczęściej sprzedawany z aplikatorem w pędzelku. Cienie pod oczami możesz też zniwelować kolorem. Zasinienia zakamufluje korektor w odcieniu brzoskwiniowym, a zaczerwienienia – w odcieniu oliwkowym.
Kiedy przystępujesz do malowania rzęs, pierwsze muśnięcie szczoteczką powinno się zaczynać u podstawy rzęs, a potem zygzakowatym ruchem podążać w kierunku końcówek. Dzięki temu równomiernie rozprowadzisz tusz i unikniesz jego nadmiaru na końcówkach. Jeśli tusz jest gęsty, nadmiar z końcówek możesz usunąć czystą szczoteczką.
Tutaj trzeba zwrócić uwagę na trwałość produktu i technikę wykonania kreski. Jeśli kredka jest dość oleista, przypudruj powiekę i wypróbuj wodoodporny eyeliner. Problemem może też być niewłaściwie dobrana szerokość kreski. Spójrz w lustro i zwróć uwagę na to, że kreska nie powinna wypełniać całej przestrzeni ruchomej części powieki. W przeciwnym razie będzie się rozmazywać i zostawiać „pieczątki”. Pamiętaj: ponad krawędzią namalowanej kreski musi być widoczny fragment powieki.
Jeśli nie zależy Ci na looku w stylu grunge, lepiej zaakcentować górną powiekę, aby spojrzenie nabrało głębi. Na górnej powiece powinno być też zawsze więcej cieni niż na dolnej.
Gęste, puszyste brwi w ciepłych kolorach wyglądają zdecydowanie lepiej niż rzadkie i cienkie. Szczególnie ważne, aby kącik brwi był na tym samym poziomie, co ich początek albo nieco wyżej. W przeciwnym razie możesz uzyskać efekt smutnych oczu. Choć „smutna” twarz okazała się w ostatnich miesiącach hitem wśród miłośniczek makijażu, zastanów się, czy ten efekt jest Ci potrzebny!
(fot.pixabay.com)