Płowienie włosów latem to problem, z którym mierzy się każda z nas, niezależnie od tego, czy posiadamy włosy farbowane, czy nie. Szczególnie widoczne jest przy płomiennych kolorach, które pod wpływem promieni słonecznych tracą na swojej intensywności.
Jeśli twoje włosy latem płowieją, tracą kolor, a często nawet zmieniają go, nie przejmuj się – nie jesteś w tym sama. Płowienie włosów to problem, który dotyka wielu osób, szczególnie latem, kiedy najbardziej narażeni jesteśmy na promieniowanie słoneczne. Po lecie nasze włosy są często nie tylko wypłowiałe, ale też suche i połamane.
Eksperci jednak twierdzą, że temu wszystkiemu można zapobiec, jeśli wiemy, jakich błędów nie popełniać. Zdrowe, lśniące i przede wszystkim pełne koloru włosy, nawet po upalnych letnich miesiącach? To możliwe! Najważniejszą kwestią jest odpowiednia i świadoma pielęgnacja.
Pierwszy krok do polepszenia wyglądu twoich włosów po wakacjach zaczyna się… jeszcze przed nimi. Na kilka tygodni przed zaplanowanym urlopem warto wybrać się do fryzjera, aby ten podciął nasze końcówki i nadał włosom kształt, który sprawdzi się u nas latem. Żadna z nas nie chce spędzać niepotrzebnych godzin na układaniu włosów, kiedy w wakacje każda chwila wolnego czasu się liczy. Warto więc podciąć włosy, co ułatwi i usprawni nam stylizację, albo chociaż ściąć zniszczone końcówki, co nada włosom zdrowy i świeży wygląd.
Możesz spróbować podciąć włosy sama w domu, przy pomocy nożyczek lub nawet maszynki, jednak jeśli nie masz wprawy bądź boisz się efektu – najbezpieczniejszą opcją będzie wizyta w salonie fryzjerskim.
Dobrym pomysłem jest także poproszenie fryzjera o specjalny zabieg ochronny – dzięki niemu i nałożonym na włosy preparatom, będą one bardziej odporne na działanie słońca i unikniemy nadmiernego przesuszenia.
Zabiegi pielęgnacyjne nie muszą być wykonywane tylko na fotelu u fryzjera. Wręcz przeciwnie – warto włączyć je do swojej domowej, pielęgnacyjnej rutyny. Przed wakacjami zadbajmy o nasze włosy nawet – albo szczególnie – podczas codziennego mycia.
Uważajmy na szampony z kiepskim składem, zawsze po myciu nakładajmy na kilka minut dobrą odżywkę nawilżającą lub regenerującą. Nie zapominajmy także o silniejszych maskach ochronnych, które stosujemy 1–2 razy w tygodniu. W ten sposób zabezpieczysz włosy przed słoną wodą, suchym powietrzem i mocnym słońcem.
Staraj się również nie wychodzić z domu z mokrymi włosami. Jest to często popełniany błąd szczególnie na wakacjach, kiedy nie chcemy tracić czasu na czekanie, aż włosy wyschną po wizycie na basenie czy plaży, bo przecież i tak same wyschną na słońcu…
To prawda, wyschną – jednak za jaką cenę! Bez wątpienia wpłynie to negatywnie na ich stan. Kiedy włosy są mokre lub wilgotne, są również bardziej podatne na zniszczenia mechaniczne, a także bardziej wrażliwe. Wychodząc z domu z mokrą głową wręcz prosimy się o przesuszenie i zniszczenie. Jeśli Twoje włosy nie zdążą wyschnąć przed wyjściem, przynajmniej zabezpiecz je produktem, który ochroni je przed promieniami słonecznymi i dzięki któremu unikniesz niepożądanych efektów.
Zdjęcie główne: averie woodard/unsplash.com
