Odpowiednie użycie złota pobudza kolagen i elastynę do pracy, co z powodzeniem wykorzystywane jest w medycynie estetycznej. W jaki sposób?
Złoto jest cennym kruszcem, którego właściwości są doceniane od wielu tysięcy lat. Już w starożytnych Chinach czy Egipcie wykorzystywano je w celach zdrowotnych, robiąc z niego między innymi okłady na hemoroidy, wrzody albo grzybicę. A jak stosuje się je dzisiaj? Oprócz tego, że jest dodawane do kosmetyków, znalazło również zastosowanie w medycynie estetycznej. W tym artykule dowiesz się wszystkiego, co musisz wiedzieć o niezwykłych właściwościach złota i jego wykorzystaniu w zabiegach medycyny estetycznej.
Złoto wykazuje przede wszystkim doskonałe właściwości antybakteryjne oraz przeciwzapalne. Te pierwsze wykorzystywane są z powodzeniem w stomatologii. Opatrunki z dodatkiem złota sprawiają, że rany goją się szybciej, dlatego bywają dobrą alternatywą dla szwów. Złoto przyspiesza regenerację skóry oraz pobudza produkcję kolagenu i elastyny, co wpłynęło na to, że stało się popularne w medycynie estetycznej. Ma także bardzo pozytywny wpływ na narządy, na przykład na wątrobę. Złoto koloidalne skutecznie hamuje niekorzystne procesy zachodzące w schorzeniach autoimmunologicznych oraz jest świetne w leczeniu takich chorób jak łuszczyca, toczeń, bielactwo oraz reumatoidalne zapalenie stawów. Poza tym złoto doceniane jest jako środek poprawiający pracę układu odpornościowego. Nie można zapomnieć o odmładzających właściwościach złota. Jest ono od dawna stosowane jako składnik preparatów kosmetycznych.
Jednak złoto wykorzystuje się nie tylko w kosmetyce. Również w medycynie estetycznej jest bardzo ważnym elementem. Pierwsze kuracje z dodatkiem złota miały miejsce w Turcji, a niedługo potem odbyły się również w Japonii, która słynie z tego, że dbałość o piękną cerę jest istotnym elementem jej kultury. Obecnie zabiegi medycyny estetycznej możemy spotkać również w Polsce. Popularne są takie, w których wykorzystuje się kosmetyki z dodatkiem nanocząsteczek złota oraz złota koloidalnego, jednak prawdziwą furorę robi od lat liftingowanie za pomocą złotych nici.
Zabieg ten polega na wprowadzeniu pod skórę cienkich nici chirurgicznych, które są pokryte złotem i mają grubość włosa. Z upływem czasu część chirurgiczna ulega rozpuszczeniu, dzięki czemu pozostaje jedynie cenny kruszec. W początkowym etapie nici stanowią pewnego rodzaju stelaż pod skórą. Stelaż ten ujędrnia oraz napina skórę, a ta przez kilka dni po zabiegu jest lekko opuchnięta. Po upływie około 3 miesięcy efekty zabiegu stają się widoczne, ponieważ złoto tworzy idealne środowisko do naturalnej produkcji nowych komórek. Zaczynają pojawiać się nowe naczynia krwionośne, dzięki czemu skóra intensywnie pracuje i się odmładza. Kolagen i elastyna wytwarzają się, ponieważ cząsteczki złota działają na fibroplasty. Obecność złota wpływa na szybsze nasycanie się skóry tlenem, a także polepsza jej gęstość oraz napięcie. Po 6 miesiącach od zabiegu zmarszczki ulegają znacznemu wygładzeniu, a skóra staje się napięta, pełna blasku oraz elastyczna.
Najlepsze efekty zabiegu zaobserwują osoby pomiędzy 30. a 50. rokiem życia, u których pojawiły się takie objawy starzenia się skóry jak zmarszczki czy zmiana owalu twarzy. Nie ma przesady w stwierdzeniu, że skóra, na której przeprowadzono zabieg liftingowania złotymi nićmi może odmłodzić się nawet o 10 lat! A jaki jest koszt tego zabiegu? Wbrew pozorom wcale nie za wysoki, bo jego cena wynosi kilka tysięcy złotych. Warto wiedzieć, że efekty zabiegu pozostają widoczne przez około dekadę, więc taka inwestycja w przedłużenie młodości może być dla wielu kobiet bardzo kusząca.
